Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum KOŚCIERZYNA-dirt street dh fr -forum dla rowerowych maniaków Strona Główna
»
Modyfikacje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Uwaga!
----------------
Witam na bikejumping.fora.pl
Wasze uwagi...
Bike'erzy
----------------
Wasz sprzęt
Typ jazdy...
Miejscówy
Wasze tricki ;]
To co lubimy najbardziej- gleby
Filmy i foty
Trial
BMX
Warsztat
Nauka tricków
Sprzętownia
Linki
Modyfikacje
Wycieczkowcy, zwolennicy XC
----------------
Wasze trasy, wycieczki
Nasze miasto- Kościerzyna
Wasze rowery
Dla zawodowych kolarzy- Faterk:D (wujas wypowiedz się:) )
----------------
Imprezy, zawody
Sprzęt
Giełda
----------------
Kupię
Sprzedam
Zamienię
Hyde Park
----------------
Co jest grane?
MOTO
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Zaby_Stara
Wysłany: Pią 1:58, 08 Cze 2007
Temat postu:
100 kilo;) "eN-eSiu"
ona nie jest do konca nawiercona... przeciez wiesz ze chciałem u Ciebie ją nawiercic.... no ale czasu nie było... chyba ze bedziesz miał czas i checi;).... ja zawsze :*
NS
Wysłany: Czw 11:31, 07 Cze 2007
Temat postu:
Mam pytanie odnosnie wiercenia obreczy: Ile kilo czy gram urwales z twojej obreczy Zaby_Stara??
Zaby_Stara
Wysłany: Śro 21:41, 04 Kwi 2007
Temat postu: Nawiercanie obreczy
Warto przeczytać, bo mozna sie dobrze usmiać
Jako że my należymy do tej drugiej grupy to teraz krótki przewodnik po co, jak itd. wiercić obręcz żeby zrobić to na tyle dobrze by nie zgubić zębów po przejechaniu pierwszych 3m na nowo popsutej obręczy.
Zaczynamy od informacji podstawowej – po co? Ano po to żeby:
1. zyskać na wadze [jest to podstawowy argument którego chyba nie trzeba bronić jakimiś naukowymi wywodami]
2. lansować się na mieście. Jako że trial nie jest najpopularniejszym sportem w historii i sam widok kogoś na rowerze bez siodełka albo gorzej na ‘bmxie bez siodełka’ przyprawia o tachykardię, to otwory są po to żeby ten efekt zmaksymalizować
.
3. jest jeszcze parę powodów po co – np. żeby sprzedać alu z wiercenia na złom, używać obręczy jako stojaka na miotły, itd.
Sprzęt który potrzebujemy do zrobienia otworu w obręczy to:
•wiertarka [może być stołowa] / frezarka
•wiertła [np. od fi2 do fi xx, gdzie xx to max średnica wiertła którego możemy użyć do nawiercenia danej obręczy] / frezy
•punktak
•suwmiarka [linijka, centymetr, jakaś miarka, albo byle jaki inny przyrząd którym posłużymy się do odmierzania odległości potrzebnych do poprawnego nawiercenia obręczy]
•mazak/coś ostrego do robienia kropek ;p
Najczęściej mówi się o dwóch szkołach wiercenia obręczy:
1. Jedni mówią żeby przed wierceniem rozpleść koło
2. Drudzy mówią żeby wiercić na zaplecionym
Są jeszcze inne szkoły – typu wiercenie obręczy podczas jazdy, na Kilimandżaro w samych gaciach, udając delfina podczas kąpieli z gumową kaczuszką itp., ale to już dla ludzi o mocnych nerwach i z wyższym stopniem wtajemniczenia.
W zależności od tego którą szkołę preferujecie wiercić można od wewnętrznej strony czyli od strony piasty [w przypadku zaplecionego koła jest to ciężkie do zrealizowania bo trudno jest wsadzić wiertarkę między szprychy, chyba że przy zaplataniu koła zużyliście tylko dwie szprychy bądź macie szprychy z żelków haribo;)], lub od strony zewnętrznej, czyli strony dętki. Tu raczej nie będzie problemów chyba że ktoś ma dwie lewe ręce albo jest upośledzony – wtedy problem zawsze się znajdzie.
Wszystko zależy tak naprawdę od Was – nie liczy się środek użyty, lecz cel osiągnięty.
Otwory najczęściej spotykane w obręczach to:
•jeden otwór o maksymalnie dużej możliwej średnicy [taki żeby nie rozwiercić komór obręczy, bo to spowoduje zbibułowanie <wyraz powstał od wyrazu – bibuła ;p> czyli obręcz stanie się miękka – to może być jeszcze w miarę dopuszczalne u osoby która nawierciła tak przednią obręcz i nie robi touchhopów itp., ale przy tylnej obręczy jest to o tyle niebezpieczne że można pozbawić się uzębienia już po zwykłym zjeździe z krawężnika]
Otwór między szpryszkami [wygląda to mniej więcej tak ->
oOo
<- gdzie ‘o’ to oczko w obręczy, ‘O’ wywiercony otwór.],
•dwa otwory między szpryszkami
[czyli ->
o O O o
<– gdzie ‘o’ to oczko w obręczy a ‘O’ to wywiercone otwory] itp.
To również zależy od Was, od posiadanych przez Was wierteł, Waszej kreatywności itp. Oczywiście nie przesadzamy z ilością otworów bo nowe zęby są droższe niż nowa obręcz.
Zaczynamy robotę:
1. Najpierw używając suwmiarki [albo jej zamiennika] odmierzamy sobie środek otworu który mamy zrobić, zaznaczamy go sobie jakimś mazakiem albo czymś ostrym. Następnie używając punktaka robimy sobie punkcik do ataku który posłuży nam jako gniazdo pod wiertło [bez tego jak wiadomo wiertło najczęściej zamiast robić otwór to jeździ sobie po całej obręczy robiąc abstrakcyjny wzorek, za który później możecie dostać kupę kasy w jakiejś galerii sztuki nowoczesnej, wybór należy do Was
] .
2. Potem używając wiertła o małej średnicy robimy otwór starając się zachowywać cały czas kąt prosty względem obręczy [żeby otwór przez wszystkie komory był w tej samej linii czyli | a nie / albo \, chociaż w przypadku małego wiertła jest to dopuszczalny błąd, to w przypadku wiertła o dużej średnicy takie coś może zniszczyć obręcz bo otwór przejdzie przez ścianę komory i obręcz będzie do śmieci].
3. Następnie otrzymany otwór rozwiercamy wiertłami o coraz większej średnicy, aż do uzyskania otworu który nas satysfakcjonuje.
4. Powtarzając punkty 1-3 robimy kolejne otwory.
UWAGA! - jeżeli z obliczeń wyszło nam że ściany komór są oddalone od siebie np o 20mm, to polecam używać wiertła o średnicy mniejszej o 4mm [czyli 2mm z każdej strony], to daje nam jakiś margines błedu, a człowiek niestety jest istotą która błedy popełnia, tak więc róbcie to dla własnego dobra.
UWAGA! – jak wiadomo obręcz to kawałek alu zwinięty w kółko – więc w pewnym miejscu jest złączony – tam nie robimy otworu bo to grozi 100000% uszkodzeniem obręczy którego nie da się naprawić.
Jeżeli chodzi o max dopuszczalny otwór [a dokładniej o jego średnicę] to najłatwiej uzyskać informację na ten temat na stronie producenta naszej obręczy – tam powinne znajdować się przekroje obręczy z wymiarami, które posłużą nam do obliczenia fi wiertła.
Na koniec otwory możemy delikatnie poprawić większym wiertłem, trzymając go w ręku, po to żeby zebrać resztki materiału, wióry itp. To ma na celu zabezpieczenie przed eksplozjami dętek ;p
Aby zapobiec wyłażeniu dętki przez otwory – obręcz zabezpieczamy taśmą – używając kolorowej taśmy nadamy naszej obręczy dodatkowego smaczku ;p
Autor: Shao
Źródło:
http://www.choody.com/artykuly.htm,295
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin